No taka prawda, milion pińcset myśli na minutę to duża częstotliwość jak na taki mały mózg u takiej małej Dzikiej Mrówki. Ale z drugiej strony to nic nowego. Ja mam zawsze głowę wypełnioną różnymi pomysłami i planami. Sztuka jednak polega na tym, żeby je zrealizować. Nie zawsze się to udaje,moim bólem jest niejednokrotnie brak czasu i dobrej organizacji. Ale walczę z tym, uczę się, ogarniam jak to się mówi, motywuję. Wszystko to w imię mojego ja i samorealizacji. Lubię robić strony, lubię też jeździć poznawać, turystyka mnie fascynuje nie mniej niż muzyka, fotografia i ogrodnictwo. Agro-blogowanie to jedna z tych przestrzeni, które pozwalają mi zauważyć co fajne, ważne i ciekawe wokół mnie a także realizować się w stronach no i planować podróże. Ile z nich się spełni to nie wiem, ale póki co za marzenia płacić nie trzeba. A i ich realizacja niekiedy nie wiele kosztuje i jest zależna tylko od nas.
Moje dwa nowe projekty w których się realizuję to : www.agroturystykawielkopolska.info.pl oraz www.puszczazielonka.pl
Do tej drugiej wciąż brakuje tekstów, wciąż trwa ich szukanie i kompletowanie. Ale jakże to przyjemne, skoro się wie, że sprawia to satysfakcję. A komu? A mi na pewno. Może komuś jeszcze, tego nie wiem. Dla mnie moje zadowolenie jest ważne. A jeśli na tym skorzysta ktoś jeszcze – czemu nie, będzie mi niezmiernie miło :)))))