Jak to jest, że jak coś jest dla nas czasowo nie osiągalne ze względu na na przykład porę roku, to tego najbardziej pragniemy i najbardziej tęsknimy i najwięcej mamy z tym planów i pomysłów w głowie.
Ja tak mam z działką tj. moim ogródkiem działkowym.
Zawsze w tym okresie zimowym i później przedwiośnia z utęsknieniem czekam na ten moment żeby w końcu dotknąć ziemi i móc w niej popracować.
Wówczas myślę, planuję jakie rośliny posadzę w ogrodzie, rozrysowuję plan ogrodu, wyciągam z półki wszystkie ogrodowe książki jakie mam, szperam po internecie co, gdzie i kiedy siać.
A potem to już tylko pierwsze wysiewki na balkonie i pierwsze kwiaty 🙂
I zaczyna się ta cała gra w zielone 😀
Najpiękniejszy czas!!