Blog

Misterium

Miało być o Misterium i Mozarcie. Wyszło o samym Misterium. No cóż. Tak wyszło 😛

W minioną sobotę, niejako wigilię Niedzieli Palmowej na poznańskiej Cytadelii zostało odegrane Misterium Męki Pańskiej. I prawie jak co roku (no…z małymi wyjątkami) byłam na nim.

Widowisko niezwykłe z wielu względów. Nie jest grane przez zawodowych aktorów, choć po tylu latach (wystawiane było po raz 16) oni jak dla mnie są jak zawodowcy. Grane wieczorem, niekiedy pod koniec marca tak jak w tym roku, przy zaledwie kilku stopniach powyżej zera. Widzowie stoją w kurtkach, czapkach, niejednokrotnie rękawiczkach. Kilku warstwach odzieży. A oni grają w Jerozolimie. Sandały, gołe nogi, krótkie rękawki i na prawdę krótkie spodnie w strojach żółnierzy rzymskich. Tam, wtedy, było ciepło…ze 30st ? Jakoś tak pewnie, choć nikt tego nie mierzył. Aczkolwiek podczas konania Jezusa, z tego co piszą Apostołowie, miała miejsce burza. Więc musiało być ciepło.
A na Cytadeli nie jest. Widowsko słowa, światła i niezwykłych dźwięków. Kto nie wierzy i mało go rusza to co mówią w Kościele, niech się przejdzie w następną wigilię Niedzieli Palmowej (tej na tydzień przed Świętami Wielkanocnymi) żeby se po prostu popatrzeć albo muzyki posłuchać. Warto. Gwarantuję, że wyjdzie poruszony.
Kto wątpi…tymbardziej niech idzie. Najważniejsze wydarzenia w Kościele zobaczy w przystępny, jasny sposób, kolorowo, z bajerami. Inaczej.  Inaczej niż co tydzień w kościele, gdzie jest suche słowo opatrzone niekiedy kiepskim komentarzem duchownego głoszącego słowo.

Dziwi to kogoś, że ktoś taki jak ja to mówi? Tak jestem osobą wierzącą, starającą się jednak mądrze do własnej wiary podchodzić. Nie wierzysz? Twoja sprawa, ja to szanuję i wcale nie jesteś dla mnie "gorszy".

A jeśli wierzysz to zajmuj na Cytadelii miejsce w pierwszym rzędzie. Dla Ciebie ono jest bardziej niż dla kogokolwiek innego. Żebyś sobie człowiecze przypomniał jak prosta i jasna jest Twoja wiara i religia. Dużo prostrza niż to się wydaje, dużo łatwiejsza niż to księża przedstawiają. Idź człowiecze wierzący, po raz kolejny odnaleźć swoje fundamenty. Bo Tobie najłatwiej jest zbłądzić i z dobrej drogi zejść na manowce. Dużo łatwiej jest wrócić na właściwe tory,  niż się w nich utrzymać.

 

Możliwość komentowania Misterium została wyłączona