Blog

Zachody słońca…

Zatęskniłam za zachodami słońca 😉 Serio,  tak dawno żadnego nie oglądałam tak z bliska, że zaczyna mi tego brakować.

A już na prawdę bardzo brakuje mi takiego fotografowania. Miałam nadzieję, że „ustrzelę” jeden w Ustce, skoro już tak nieoczekiwanie się tam znalazłam (a nie planowałam wcale…),

ale  niestety warunki pogodowe nie dały mi zachodu słońca 🙁

Jest jakaś magia w tym świetle. Nie bez przypadku fotografowie nazywają ten czas złotymi godzinami i zgodnie uważają, że to najlepszy czas na fotografowanie.

Teraz przede mną trochę dni wolnych, ale przede wszystkim też ciepłych. Chyba w końcu się wybiorę 😉

 

Możliwość komentowania Zachody słońca… została wyłączona