Blog

Ogrodowe marzenia…gdy wiosna jeszcze tylko na parapecie….

Jak to jest, że jak coś jest dla nas czasowo nie osiągalne ze względu na na przykład porę roku, to tego najbardziej pragniemy i najbardziej tęsknimy i najwięcej mamy  z tym planów i pomysłów w głowie.

Ja tak mam z działką tj. moim ogródkiem działkowym.

Zawsze w tym okresie zimowym i później przedwiośnia z utęsknieniem czekam na ten moment żeby w końcu dotknąć ziemi i móc w niej popracować.

Wówczas myślę, planuję jakie rośliny posadzę w ogrodzie, rozrysowuję plan ogrodu, wyciągam z półki wszystkie ogrodowe książki jakie mam, szperam po internecie co, gdzie i kiedy siać.

A potem to już tylko pierwsze wysiewki na balkonie i pierwsze kwiaty 🙂

I zaczyna się ta cała gra w zielone 😀

Najpiękniejszy czas!!

Możliwość komentowania Ogrodowe marzenia…gdy wiosna jeszcze tylko na parapecie…. została wyłączona