Sieć Dziedzictwa Kulinarnego Wielkopolska
Moje zamiłowanie regionalnymi produktami nie powinno nikogo dziwić. Pamiętam jeszcze czasy kiedy moja babcia robiła domowy ser, ręcznie z mleka. Miał niezapomniany smak.
Z resztą w ogóle wychowałam się w domu, w którym od lata, tzw. sezonu ogórkowego do jesieni robiło się zaprawy. Zaczynało się od ogórków kiszonych i kompotów owocowych, a kończyło
kwaszeniem kapusty i robieniem jarzyny w słoikach.
W współczesnych czasach brakuje dobrych jakościowo produktów, pieczywa, wędlin, serów. Takich serów jak robiła moja babcia. Wędlin jak domowe, które nie zrobią się obślizgłe i śmierdzące po dwóch, trzech dniach w lodówce. No i prawdziwego chleba. A marketowe pieczywo czy wędliny powoli przestają nam smakować. Coraz częściej słyszę wśród znajomych, że podejmują próby (i to całkiem udane) pieczenia własnego chleba czy też wyrobu serów. Dodatkowo pandemia, którą przeżywaliśmy, wymogła na nas większe domowe przetwórstwo i pieczenie. Ja sama, właśnie w pandemii, zaczęłam piec swój własny chleb, gdyż w którymś momencie zwyczajnie zaczęło mnie wkurzać pieczywo gotowe, ze sklepu. W tamtym momencie, kiedy zakupy robiliśmy rzadziej, a pieczywo albo mocno się wysuszało albo co gorsza pleśniało, doszłam do wniosku, że zwyczajnie mi szkoda pieniędzy na takie pieczywo. Wolę wydać więcej na mąkę.
Z pomocą w szukaniu dobrych jakościowo produktów, a dodatkowo wytwarzanych lokalnie, „na miejscu”, przychodzi Sieć Dziedzictwa Kulinarnego Wielkopolska. Od 2008 roku jest częścią Europejskiej Sieci Regionalnego Dziedzictwa Kulinarnego, której celem jest wskazanie konsumentom i turystom właściwej drogi do odnalezienia lokalnej i regionalnej żywności w Europie. Więcej na temat Sieci znajdziecie na stronach:
